Kat Donovan dowiaduje się, że przyjaciółka wykupiła jej roczny abonament na portalu randkowym. Detektyw nowojorskiej policji, od dawna samotna, na początku sceptycznie patrzy na świat wirtualnego romansowania. Wszystko zmienia się, gdy przypadkiem znajduje profil dawnego narzeczonego. Jeff przed laty porzucił Kat bez słowa wyjaśnienia, a teraz zdaje się w ogóle jej nie pamiętać. Do tego na komisariat Kat przychodzi nastolatek twierdząc, że zaginęła jego matka. Kobieta wybrała się w podróż z poznanym przez internet mężczyzną, który wygląda jak... Jeff.

W tym samym czasie na raka umiera w więzieniu mężczyzna, który odsiadywał wyrok za zabójstwo ojca Kat Donovan. Detektyw nie jest jednak przekonana o jego winie. Nagle staje przed szansą rozwiązania dwóch niedokończonych spraw, które zaważyły na jej dalszym życiu. Kat na nowo mierząc się z bolesną przeszłością, trafi na ślad grupy przestępczej polującej na samotnych w sieci.

O tym, że świat social media wciąga bez reszty, wie każdy, kto ma konto przynajmniej na jednym portalu. Wielu internautów nie wyobraża sobie dnia bez bycia „online". Mało kto bierze pod uwagę ryzyko, które mogą nieść za sobą internetowe znajomości. W wirtualnym świecie nigdy nie wiadomo przecież, czy za postacią przystojnego bruneta lub atrakcyjnej długonogiej blondynki nie kryje się morderca, żerujący na ludzkiej naiwności i lęku przed samotnością.

Coben wciągając czytelników w wirtualny świat czyni niebezpieczeństwo bardzo realnym i bliskim jak na wyciągnięcie ręki w stronę komputera. „Czasem koszmar zaczyna się od jednego kliknięcia" – przekonuje fraza umieszczona na okładce „Tęsknię za tobą". Każda kolejna strona książki jest i potwierdzeniem tego ostrzeżenia, i wabikiem. Nie tylko dla tych, którzy dzień zaczynają od logowania na Facebooku.

Tęsknię za tobą, Harlan Coben, Wydawnictwo Albatros Andrzej Kuryłowicz, Październik 2014.