Przyroda – zdjęcie pojedyncze

Fotografie nagrodzone w konkursie BZ WBK Press Foto 2015 w kategorii Przyroda (zdjęcie pojedyncze).

Publikacja: 23.04.2015 21:12

1. miejsce - Bartłomiej Jurecki, Tygodnik Podhalański

Foto: Bartłomiej Jurecki, Tygodnik Podhalański

1. miejsce

Bartłomiej Jurecki, Tygodnik Podhalański

Sto kilometrów od Madrytu w małej miejscowości górskiej San Bartolomé de Pinares od 500 lat odbywa się dziwny ceremoniał. W wigilię dnia św. Antoniego przez cztery wielkie ogniska rozpalone w miasteczku przejeżdżają konie. Ma to na celu oczyszczenie zwierząt i ludzi z chorób oraz złych mocy. Zapewnienie im ochrony na nadchodzący rok. Ta bardzo drastyczna impreza Luminarias wywołuje niesłabnące zainteresowanie mieszkańców Hiszpanii przybyłych z najodleglejszych miast swego kraju. Mam wrażenie, że odbiorcami są tylko Hiszpanie. Najwyraźniej dobrze się przy tym bawią, pijąc litrami wódkę i wino. Co ciekawe, pijani bywają też w większości jeźdźcy. Może na trzeźwo mieliby pietra. Najgorsze, że ten brutalny, wręcz makabryczny ceremoniał jest wbrew naturze samych koni, które z reguły boją się ognia.

I takie igrzyska są dla nich barbarzyństwem. Organizatorzy mówili mi, że są smarowane jakąś maścią, która chroni je przed zapaleniem, ale niczego takiego nie zauważyłem. Co więcej, były sytuacje, że podczas takiego biegu zaczynała palić się im sierść. A podobno zdarzały się przypadki, że po całej ceremonii padały ze stresu. Wiele organizacji domaga się od władz Hiszpanii zaprzestania tego procederu. Bezskutecznie.

2. miejsce

Rafał Siderski, freelancer

Miejsce po ścięciu starej wierzby, spontanicznie upamiętnione przez mieszkańców.

3. miejsce

Bartłomiej Jurecki, Tygodnik Podhalański

Bałkany nawiedziła najgorsza powódź od ponad stulecia. Woda pochłonęła kilkadziesiąt ofiar, a państwa regionu były pogrążone w żałobie. Najciężej kataklizm dotknął Bośnię i Hercegowinę, gdzie ucierpiała jedna czwarta z 3,8 mln populacji kraju. Wody mogły podmyć aż 120 tysięcy nierozbrojonych min przeciwpiechotnych, które teoretycznie mogą dopłynąć nawet do Bułgarii lub Rumunii. Kolejnym zagrożeniem są tysiące rozkładających się zwłok zwierząt, które grożą wybuchem epidemii.

Kultura
Złote Lwy i nagrody Biennale Architektury w Wenecji
Kultura
Muzeum Polin: Powojenne traumy i dylematy ocalałych z Zagłady
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie
Kultura
Łazienki Królewskie w Warszawie: długa majówka
Kultura
Perły architektury przejdą modernizację
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem