Reklama

Jak w amerykańskim filmie

„Sprawa Jarosława Ziętary to gigantyczny wyrzut sumienia polskiego wymiaru sprawiedliwości, który przez tyle lat nie potrafił ukarać sprawców szokującej zbrodni".

Aktualizacja: 29.06.2015 21:47 Publikacja: 29.06.2015 20:59

Krzysztof M. Kaźmierczak, Piotr Talaga Sprawa Ziętary. Zbrodnia i klęska państwa Zysk i S-ka, 2015

Krzysztof M. Kaźmierczak, Piotr Talaga Sprawa Ziętary. Zbrodnia i klęska państwa Zysk i S-ka, 2015

Foto: Rzeczpospolita

„Porażająca opowieść o szukaniu prawdy i ponaddwudziestoletniej próbie demaskowania kłamstwa". „Autorzy oskarżają służby specjalne, policję i prokuraturę o błąd zaniechania, brak kompetencji i – co brzmi najpoważniej – złą wolę". Takie recenzje wystawili tej książce Bogdan Rymanowski, dziennikarz TVN 24, Krzysztof Ziemiec, dziennikarz TVP, i Piotr Pytlakowski, dziennikarz tygodnika „Polityka".

Można podejrzewać, że chwalą oni publikację Krzysztofa M. Kaźmierczaka i Piotra Talagi „Sprawa Ziętary. Zbrodnia i klęska państwa" nie tylko ze względu na zawodową solidarność. Bo tej – jak przekonali się autorzy książki w czasie swej batalii o prawdę na temat zabójstwa młodego reportera śledczego z Poznania – często w naszym środowisku brakuje. Choć zwykle ekscytują nas statystyki pokazujące, ilu reporterów straciło życie, pełniąc obowiązki w różnych rejonach świata, to sprawa Ziętary długo nie mogła się u nas przebić. Dlaczego? Jedni uznają, że zadziałał mechanizm wyparcia – w III RP, demokratycznym państwie prawa, takie zabójstwa miały się nie zdarzać. Ale są i tacy, którzy powiedzą, że „inni szatani byli tam czynni". Autorzy piszą zresztą o kłamliwych programach telewizyjnych czy dziwnych tekstach w gazetach, po których zeznania wycofywali ważni świadkowie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama