Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła 15 grudnia śledztwo w sprawie podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej przez funkcjonariusza publicznego. Doniesienie złożyła firma Aviation Asset Management zajmująca się m.in. szkoleniem pilotów. Wskazała, że przestępstwo korupcji mogli popełnić dwaj pracownicy Urzędu Lotnictwa Cywilnego – dyrektor jednego z departamentów i naczelnik inspektoratu. Obaj brali udział w procesie wydawania licencji pilota liniowego 55-letniemu Niemcowi Eberhardowi Hausenowi.
Hausen uzyskał najwyższą klasę licencji pilota zawodowego, która uprawnia do pilotowania samolotów pasażerskich w liniach lotniczych.
[srodtytul]Szybkie 14 egzaminów [/srodtytul]
Z dokumentów, do których dotarła „Rz”, wynika, że Hausen rozpoczął egzamin dzień przed wpłynięciem do ULC oficjalnej prośby o jego przeprowadzenie. Na dodatek zdawał go poza wyznaczoną przez urząd sesją egzaminacyjną.
Egzamin zaliczył w półtora dnia. „W tak krótkim czasie nie można nawet przeczytać pytań i odpowiedzi (...). Dokumenty potwierdzają powszechnie znaną w środowisku lotniczym opinię o możliwości odpłatnego nabycia licencji i egzaminów od urzędników Departamentu Personelu Lotniczego ULC” – czytamy w zawiadomieniu do prokuratury.