GDDKiA otrzymuje od kierowców wiele sygnałów o bezsensownych ograniczeniach prędkości. Jak przyznaje rzecznik prasowy Dyrekcji Andrzej Maciejewski wiele z tych skarg jest zasadne. Często zdarza się, że ograniczenie ustawione na czas remontu nie zostaje później zdjęte.
GDDKiA rozważa także wprowadzenie nowych znaków drogowych, mających ułatwić życie kierowcom. Jednym z nich ma być pojawiający się przy ograniczeniach prędkości symbol chmurki oznaczający, że obowiązuje ono jedynie podczas deszczu.
Przegląd znaków drogowych potrwa do maja. Później ma powstać raport, na podstawie którego w wakacje przeprowadzona będzie ewentualna likwidacja niektórych ograniczeń prędkości.