[b][link=http://www.rp.pl/temat/266075_Eurowybory_2009.html]Więcej o eurowyborach w naszym raporcie specjalnym[/link][/b]
W rankingach przygotowanych przez Instytut Kościuszki czy Instytut Spraw Publicznych wygrywali europosłowie PO.
We wrocławskim zestawieniu dominują europosłowie PiS, przed SLD. Pod względem aktywności europosłów Platforma zajmuje dopiero szóste miejsce.
Ranking "Pracusie i obiboki" przygotowali (już po raz drugi) studenci politologii UWr pod nadzorem dr Marzeny Cichosz. Wzięli pod uwagę zarówno pełnione przez europosłów funkcje w PE i frakcjach oraz komisjach, jak i udział w delegacjach oraz aktywność na forum PE (sprawozdania, debaty, oświadczenia, rezolucje itp.).
Najbardziej aktywną europosłanką okazała się Ewa Tomaszewska (PiS), która wyprzedziła Lidię Geringer de Oedenberg (SLD). Cała Platforma w rankingu "Pracusie i obiboki" wypadła słabo. Pierwszy w kwietniowym zestawieniu Instytutu Kościuszki – Jacek Saryusz-Wolski (PO) – zajął szóste miejsce, a drugi, Jerzy Buzek, jest dopiero 29. Według wrocławskich badań najmniej aktywni są eurodeputowani LPR. Pięciu z nich znalazło się wśród największych "obiboków".