Chodzi o różnicę między oświadczeniami majątkowymi szefa CBA. Zdaniem byłego funkcjonariusza CBA znanego wcześniej jako agent Tomek obecny szef Biura nie wykazał w oświadczeniach majątkowych faktu, że mieszka w służbowym mieszkaniu z zasobów MSW.
Wojtunik ujawnił to w oświadczeniu z 5 marca 2011 r. W rubryce dotyczącej mieszkania napisał „Nie posiadam - dysponuję mieszkaniem służbowym MSWiA".
Jednak w innych oświadczeniach majątkowych Wojtunik pisał tylko „nie posiadam". Zdaniem posła PiS szef CBA powinien ujawnić w tej rubryce, że dysponuje mieszkaniem służbowym. - W rubryce tej powinno być ujawnione wszystkie mieszkania, nawet jeśli osoba zobowiązana do złożenia oświadczenia majątkowego nie ma tytułu własności - mówi „Rz" Kaczmarek. Wskazuje, że Krzysztof Bondaryk, szef największej służby specjalnej, jaką jest ABW, w każdym oświadczeniu majątkowym pisał o mieszkaniu służbowym. - Być może niepodanie informacji o mieszkaniu służbowym to przeoczenie. Jednak skoro to CBA zobowiązane jest do sprawdzania oświadczeń majątkowych, to szef tej instytucji powinien wypełniać je szczególnie starannie - mówi Kaczmarek.
Szef CBA kilkakrotnie wypowiadał się krytycznie o dokonaniach swojego byłego podwładnego jako funkcjonariusz najpierw policji, a potem CBA. Z kolei Tomasz Kaczmarek wielokrotnie krytykował Wojtunika, zarzucając mu złe kierowanie CBA.