Paweł Kukiz pytany w radiowej Trójce o plany swojego ugrupowania po ewentualnym wejściu do Sejmu przyznał, że jego politycy będą tworzyć grupę posłów niezależnych, którzy nie wchodzą w koalicje stałe. - Polegają one na tym, że duża partia kupuje stołkami partie mniejsze - ocenił Kukiz i dodał, że nie wyklucza koalicji przy realizacji konkretnego projektu.

Przyznał też, że bez zmiany konstytucji nie ma w Polsce szans na zrealizowanie jakiejkolwiek proobywatelskiej reformy. Zdaniem Kukiza, Polsce potrzebna jest zupełnie nowa konstytucja, która wyraźnie określa relacje obywatel-władza. - Która wprowadza system prezydencki, zmienia ordynację wyborczą, znosi próg referendalny i finansowanie partii z pieniędzy podatników - wymieniał Paweł Kukiz.

Lider partii Kukiz'15 powiedział, że prezydent powinien mieć możliwość mianowania ministrów i sprawowania odpowiedzialności nad nimi. - Chodzi o wzmocnienie władzy wykonawczej - podkreślił i dodał, że sprawą dyskusyjną jest tylko to, według jakiego modelu miałby ten system funkcjonować. - Czy na wzór amerykański czy francuski - przyznał.