W niemieckiej satyrze prezydent Turcji w roli zoofila i pedofila

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan stał się w ostatnim czasie wdzięcznym obiektem dla niemieckich satyryków. Krytyka w formie mniej lub bardziej niewybrednych dowcipów, przekroczyła wszelkie granice.

Aktualizacja: 07.04.2016 17:44 Publikacja: 07.04.2016 16:24

W niemieckiej satyrze prezydent Turcji w roli zoofila i pedofila

Foto: AFP

Jan Böhmermann, satyryk drugiego programu publicznej telewizji ZDF, jest znany z braku umiaru w prezentowaniu swych dowcipów. Niedawno ułożył wiersz na cześć prezydenta Turcji, odsądzanego w Niemczech od czci i wiary w atmosferze oskarżeń o demontaż tureckiego modelu demokracji. Zaprezentował go w swym programie "Neo Magazin Royale".

W dowcipie Böhmermanna prezydent Erdogan „kopie Kurdów, rąbie chrześcijan i ogląda przy tym dziecięcą pornografię". „Perwersyjny, lubieżny, zoofil - Recep - Fritz Proklopil" - brzmi jeden z wersów utworu, który, zdaniem niemieckiej prokuratury, przekroczył wszelkie dopuszczalne prawem granice. Chodzi zwłaszcza o posądzenie o zoofilię i porównanie z oprawcą Nataszy Kampusch Josephem Fritzlem.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Kraj
Michał Kolanko: Gra o bezpieczeństwo w kampanii. Czy zadziała?
Kraj
Odszedł Bronek Misztal
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa