W pierwszym miesiącu działania tego systemu Urząd Miasta Gdańska odnotował 217 transakcji oraz 1582 odsłony portalu oplaty.gdansk.pl. – Jesteśmy tymi liczbami bardzo pozytywnie zaskoczeni – mówi Tomasz Filipowicz z gdańskiego urzędu. – Nie informowaliśmy jeszcze mieszkańców, że coś takiego istnieje, nie prowadziliśmy też żadnej kampanii.
Jak działa system? Mieszkaniec, który chce zapłacić np. za dowód rejestracyjny, wchodzi na stronę internetową urzędu, gdzie znajduje informacje o dokumentach, które będą mu potrzebne. Jeśli chce, klika w przycisk „zapłać" i po podaniu swoich danych jest przenoszony na stronę swojego banku lub jest proszony o podanie danych swojej karty płatniczej. Informacja o tym, że opłata jest uiszczona, trafia do urzędu niemal natychmiast. Prowizja od transakcji wynosi złotówkę, dla samorządu to rozwiązanie jest bezkosztowe. Mieszkańcy mogą w ten sposób zapłacić np. za ślub poza USC (1000 zł) czy za indywidualną tablicę rejestracyjną (500 zł na motocykl, 1100,50 zł na samochód). – Chcemy teraz rozszerzyć system o pobieranie podatków – mówi Tomasz Filipowicz. – Gdy wdrożymy system, mieszkańcy będą mogli sprawdzić, kiedy mija termin płacenia podatków, ile dokładnie mają do zapłacenia i oczywiście szybko je uiścić.