– Mieszkania użyczono mi na początku marca – przyznaje „Rz” Piotr Wawrzeński.
Jest sekretarzem rady nadzorczej TVP i dyrektorem Informacyjnej Agencji Radiowej. 6 marca rada nadzorcza TVP zdecydowała o zawieszeniu na kolejne trzy miesiące prezesa telewizji Andrzeja Urbańskiego i członków zarządu: Sławomira Siwka i Marcina Bochenka. Przedłużyła też o kolejny kwartał pełnienie obowiązków prezesa przez Piotra Farfała.
W siedmioosobowej wówczas radzie po trzy głosy przypadały zwolennikom i przeciwnikom Farfała. O decyzji rady przesądził głos Wawrzeńskiego.
W rozmowie z „Rz” Wawrzeński twierdzi, że nie ma żadnego związku między wynikiem głosowania a przydzieleniem mu mieszkania: – Praktyką w TVP jest, że osoby spoza Warszawy, które pracują na stanowiskach kierowniczych lub innych kluczowych, otrzymują od telewizji mieszkanie służbowe w byłym hotelu robotniczym.
Takiej ewentualności nie przewiduje regulamin rady nadzorczej TVP SA, który mówi jedynie o pokryciu kosztów delegacji i dietach.