Informację podaje serwis tvp.info.

Artysta miał startować z Mazowsza. Kandydaturę promowała Krajowa Partia Emerytów i Rencistów.

? To prawda, dostałem taką propozycję. Mam w sobie trochę próżności, więc zaczynałem już nawet powoli wierzyć, że byłbym dobrym kandydatem ? potwierdza Bohdan Łazuka. Ostatecznie na kandydowanie jednak się nie zgodził. Jako powód podaje nadmiar obowiązków. Tak samo tłumaczy jego decyzję przewodniczący KPEiR Tomasz Mamiński.

Według nieoficjalnych informacji, przeważyło jednak zbyt odległe miejsce zaproponowane Łazuce. – Pomimo naszej ogromnej sympatii dla Bohdana Łazuki postanowiliśmy przedstawiać na czołowych miejscach kandydatury merytoryczne – mówi nieoficjalnie jeden z polityków Sojuszu.

[ramka]Serwis [link=http://rp.pl/eurowybory09]rp.pl/eurowybory09[/link][/ramka]