Jerzy Jaskiernia, szef resortu w rządzie SLD, wsławił się tym, że zatwierdził umorzenie głośnej sprawy moskiewskiej pożyczki. Za jego kadencji prokuratorzy, którzy byli temu przeciwni, złożyli dymisje w proteście przeciw naruszaniu ich niezależności. Teraz Jaskiernia zaprasza do dyskusji o wymiarze sprawiedliwości.
– Spotkanie z okazji 20-lecia przemian demokratycznych RP jest zaplanowane na 16 października. Liczę, że weźmie w nim udział wszystkich 18 ministrów z różnych opcji. To będzie historyczny moment – mówi "Rz" prof. Jerzy Jaskiernia, dziś dyrektor Międzynarodowego Centrum Prawa i Zarządzania Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Legnicy. – Moja rola jest natury techniczno-organizacyjnej. Zaprasza rektor – zastrzega Jaskiernia.
Jaki jest cel konferencji? – Każdy z ministrów odnosił sukcesy i ponosił porażki. Chodzi o to, by ich doświadczenia nie uleciały w powietrze – wyjaśnia.
Nieoficjalnie część rozmówców "Rz" uważa za niestosowne, by na takie spotkanie zapraszał Jaskiernia. – Nie ma on moralnego prawa, by mówić, jak naprawiać wymiar sprawiedliwości – twierdzi jeden z byłych ministrów.
– Jestem zdumiony. Pan Jaskiernia miał problemy nie tylko z kierowaniem resortem – komentuje poseł PiS Zbigniew Wassermann. – Przypomnę wątpliwości związane z umorzeniem moskiewskiej pożyczki.