- Niestety nasze tragiczne ustalenia okazały się prawdziwe. Spoczywaj w pokoju – napisała na Facebooku firma detektywistyczna Weremczuk&Wspólnicy, która na zlecenie rodziny szukała zaginionego studenta.
Informację o znalezionych w Warcie zwłokach mężczyzny policjanci otrzymali w niedzielę około 13. Odkrył je w Obornikach przypadkowy przechodzień. Na miejsce pojechali pojechali policjanci i strażacy. Ciało mężczyzny wyciągnięto z rzeki. Policja twierdzi, że ustala jego tożsamość.
Z informacji lokalnego radia Poznań wynika, że oficjalna identyfikacja ciała nie nastąpi dzisiaj. W pierwszej kolejności poinformowana będzie rodzina zmarłego.
Właściciel firmy detektywistycznej jest jednak pewien, że to zaginiony Michał Rosiak. - Zamieściliśmy informacje, której jesteśmy pewni. Nie podajemy nic więcej, żeby szanować wolę rodziny – mówił Bartosz Weremczuk Radiu Poznań.
19-letni Michał Rosiak zaginął w nocy z 17 na 18 stycznia. Wcześniej wraz z kolegami bawił się w nocnym klubie na Starym Rynku.