Reklama

Słowiańskie skarby wydobyte z wody

W Łebie powstanie pierwsze w Polsce Muzeum Archeologii Morskiej.

Aktualizacja: 01.01.2015 15:39 Publikacja: 01.01.2015 13:13

Wrak słowiańskiej łodzi eksponowanej w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku

Wrak słowiańskiej łodzi eksponowanej w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku

Foto: materiały prasowe

Muzeum zostanie zlokalizowane w pobliżu ujścia rzeki Łeby do jeziora Łebsko. - Odkryto tam wczesnośredniowieczne łodzie słowiańskie. Chcielibyśmy, żeby wzorem muzeum łodzi wikińskich w Oslo czy Roskilde można było pokazać tam kilka ciekawych łodzi zbudowanych przez Słowian - mówi nam dr Jerzy Litwin, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.

W Łebie najpewniej zostanie pokazany wrak łodzi słowiańskiej z XII wieku, zbudowanej w okolicach Wrocławia, a odkryty w miejscowości Ląd nad Wartą (koło Konina). - Łódź zbudowano zgodnie z techniką stosowana przez Słowian w okresie wczesnego średniowiecza czyli w okresie od IX do XIII wieku. W zbiorach naszego Muzeum są po konserwacji, ale nie montowane i rekonstruowane wraki łodzi słowiańskich odkrytych na Oruni koło Gdańska, w wodach Zatoki Puckiej i z nad jeziora Łebsko - dodaje dyrektor Jerzy Litwin.

Na początku tego roku zostanie rozpisany konkurs na koncepcję architektoniczną nowej placówki. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze nowe muzeum powstanie w ciągu 5 lat. Nowa placówka stanie się kolejnym oddziałem Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.

– Przewidujemy, że Muzeum będzie zajmowało kilka hal, w jednej z nich będziemy chcieli pokazać słowiańskie łodzie , a także ówczesną sztukę szkutniczą. W innych eksponaty wydobyte w czasie poszukiwań archeologicznych. Część ekspozycji będzie także poświęcona rybołówstwu oraz ratownictwu morskiemu – opisuje dr Litwin.

Nie wykluczone, że muzealnicy w Łebie pokażą także elementy konstrukcji „Miedziowca" oraz „Porcelanowca" – statków, które zatonęły w Zatoce Gdańskiej.

Reklama
Reklama

„Miedziowiec" nazywany tak od wydobytych z niego owalnych wylewek miedzi, zbudowany został około 1399 r., a zatonął dziewięć lat później w pożarze, po wypłynięciu z portu gdańskiego. W 1975 r. główna część drewnianej konstrukcji statku została podniesiona z dna morskiego. Archeolodzy znaleźli w nim kilkanaście ton ładunku m.in. wylewek miedzi, beczek zawierających rudę żelaza, smołę i wosk, sztab żelaznych opasanych łykowymi obejmami oraz klepek dębowych.

Z kolei „Porcelanowiec" odkryty został w 1965 roku przez załogę statku „Czapla" Polskiego Ratownictwa Okrętowego, a zlokalizowany ostatecznie w 2009 roku przez Marynarkę Wojenną. Jednostka ta także zatonęła w Zatoce Gdańskiej. Powstała ona w pierwszej połowie XIX wieku. Załoga statku jadała na talerzach fajansowych wyprodukowanych w Anglii w hrabstwie Staffordshire – stąd nazwa „Porcelanowiec". Na fragmentach naczyń, znalezionych we wraku, widnieje napis wytwórni „J. C. & Son". Zdobienia talerzy przedstawiają, legendę „Blue Willow".

To nie jedyna inwestycja Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. W listopadzie 2014 r. w Tczewie odbyła się uroczystość położenia kamienia węgielnego pod Centrum Konserwacji Wraków Statków wraz z Magazynem Studyjnym. Placówka ta będzie wyposażona w najnowszą aparaturę do renowacji zabytków m.in. nowoczesny skaner 3D oraz mobilny aparat rentgenowski. Wewnątrz znajdą się baseny z konserwowanymi wrakami. Centrum to nie będzie się zajmowało tylko konserwacją wydobytych z wody wraków, ale także znajdzie się miejsce dostępne dla zwiedzających ze stanowiskami multimedialnymi. Budowa Centrum Konserwacji Wraków Statków rozpoczęła się w lipcu tego roku, a jej zakończenie planowane jest na grudzień 2015 r.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Podcast „Rzecz w tym”: PiS w ogniu wewnętrznych wojen
Kraj
Do kiedy wysłać prezenty, żeby dotarły przed świętami? Poczta Polska podała daty
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama