Student zgwałcił i więził nastolatkę?

Randka licealistki z Brus na Pomorzu ze znajomym studentem zakończyła się uwięzieniem i gwałtem nastolatki. Tak twierdzi dziewczyna.

Aktualizacja: 04.05.2015 15:55 Publikacja: 04.05.2015 15:38

Student zgwałcił i więził nastolatkę?

Foto: materiały policji

Odzyskała ona wolność dzięki komórce. Powiadomiła znajomych, a oni policję, która zatrzymała studenta. Usłyszał on zarzuty pozbawienia wolności i zgwałcenia dziewczyny.

Prokuratura w Chojnicach na Pomorzu wyjaśnia tę sprawę. Na razie ma tylko relację 17-letniej licealistki. Jest ona znajomą 19-letmiego studenta Andrzeja H. Oboje bowiem mieszkają w pobliskich miejscowościach.

Pod koniec marca 19-latek zaprosił na randkę dziewczynę. Samochodem jego ojca wybrali się na wspólną przejażdżkę. Po niej, chłopak na stacji paliw kupił licealistce gorącą czekoladę.

Po wypiciu napoju dziewczyna straciła świadomość. Podejrzewała, że chłopak wrzucił jej do czekolady jakieś środki odurzające: albo narkotyki, albo dopalacze lub tabletkę gwałtu.

Nastolatka miała ocknąć się w lesie, gdy była gwałcona. – Nie mogłam się bronić, bo miałam skrępowane rajstopami ręce – opowiadała w prokuraturze.

Po wykorzystaniu dziewczyny student miał ją zawieźć do swojego domu i porzucić w garażu. Tam nakrył ją kocami i starymi oponami. – Nie mogłam się uwolnić, bo wciąż miałam skrępowane ręce. Nadal byłam odurzona – mówiła dziewczyna.

Wolność udało się jej odzyskać kilka godzin później. Wieczorem, gdy odurzenie minęło dziewczyna ze swojej komórki wysłała SMS-a do kolegi, w którym napisała co się stało oraz gdzie jest. Chłopak zaalarmował rodziców dziewczyny i policję.

Mundurowi uwolnili licealistkę i zatrzymali studenta. Andrzej H. usłyszał już zarzuty dotyczące pozbawienia wolności innej osoby oraz zgwałcenia i dokonania innej czynności seksualnej. Nie przyznał się on do winy. Student został aresztowany na dwa miesiące.

- Śledztwo jest na wciąż na początkowym etapie. Na razie mamy zeznania pokrzywdzonej i żadnych innych bezpośrednich świadków więc kluczowe dla nas będą opinie biegłych z zakresu biologii, toksykologii i chemii – mówi Mirosław Orłowski, szef prokuratury w Chojnicach.

Dodaje, że w pierwszej połowie maja śledczy powinni dostać te wyniki. – Od ich wyników będą zależeć dalsze losy postępowania – tłumaczy prokurator.

Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne