Dzień prezydentów

Prognozy na prezydenturę Andrzeja Dudy i podsumowanie kadencji Bronisława Komorowskiego to dziś bezsprzecznie temat dnia. W gazetach przeczytamy też jednak o elektronicznych zwolnieniach lekarskich, czy tragicznych skutkach rozmów telefonicznych.

Aktualizacja: 05.08.2015 08:53 Publikacja: 05.08.2015 08:37

Andrzej Krakowiak

Andrzej Krakowiak

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Zaprzysiężenie nowego prezydenta Andrzeja Dudy w czwartek, a dziś „Rzeczpospolita” ocenia i analizuje okres urzędowania Bronisława Komorowskiego. Wynik nie jest dla odchodzącego prezydenta najlepszy, o czym świadczy już tytuł tekstu: „Kadencja niespełnionych nadziei”.

„Bronisław Komorowski padł ofiarą swego myślenia, że prezydent i rząd powinni zawsze mówić jednym głosem. (…) Tyle, że skończyło się to dla niego klęską, bo wyborcy odreagowali przy urnach swe niezadowolenie z rządów PO” - oceniają publicyści „Rz”.

Takie myślenie głowy państwa widać było choćby w przypadku polityki gospodarczej. „Przez większość kadencji prezydent ślepo popierał działania rządu. Szczególnie bolesne było to przy sprawie likwidacji OFE. Gdy Platforma postanowiła ograbić fundusze, prezydent niby protestował, zwoływał spotkania ekspertów, po czym jednak ustawę podpisał” - pisze Paweł Jabłoński.

Jednym z głównych haseł prezydentury była polityka prorodzinna. Raporty przygotowywane przez prezydenckich ekspertów już parę lat temu dały bardzo dobrą diagnozę naszych problemów demograficznych. Zbadano dobrze przyczyny, dla których Polacy wstrzymują się z decyzją o posiadaniu dzieci, i przygotowano konkretne rekomendacje jak można przezwyciężyć te negatywne czynniki” - podkreśla Michał Szułdrzyński w tekście „Kadencja dobra dla rodziny”

„Rzeczpospolita” pisze również o bardzo kosztownych ostatnich miesiącach urzędowania odchodzącego prezydenta.

„Ponad 604 tys. zł wydała w czasie kampanii wyborczej Kancelaria Prezydenta na usługi doradcze. Zaskakują też wysokie koszty lotu do Japonii /(1,4 mln zł) oraz wydatki na promocję uroczystości na Westerplatte (1,6 mln zł)”.

W efekcie fundusze, które przejmie ekipa Andrzej Dudy są tak małe, że sparaliżują początek jego urzędowania.

Kim pan jest?

„Rzeczpospolita” podsumowuje kadencję Bronisława Komorowskiego, „Polityka” na okładce zapowiada „Duda Day”. I pyta: Kim pan jest, panie prezydencie?

„Obejmując najwyższy urząd w państwie, Andrzej Duda rozpoczyna nowy etap w polskiej polityce. Może być oczywistym prezydentem PiS, notariuszem politycznej wendety. Albo zaskoczyć wszystkich” - uważają dziennikarze tygodnika. Innego scenariusza(y) naprawdę nie ma?

To nie jedyny materiał w tygodniku o prezydencie, ale i nadchodzących wyborach. „Wyborcy nagradzają partie, które dewastują system emerytalny, i surowo karzą te, które próbują go naprawiać. PiS wyczuło w tym szansę na przejęcie władzy i nie zawaha się z niej skorzystać. Gwoździem kolejnej kampanii wyborczej jest cofnięcie reformy „67”. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że zaraz po inauguracji przygotuje odpowiednie ustawy” - czytamy w tekście „Czarne chmury nad emeryturą”.

Zwracają na to uwagę również dziennikarze „Dziennika Gazety Prawnej”. „Wyższa kwota wolna w PIT i odwrócenie zmian emerytalnych. Na te dwa projekty stawia nowy prezydent. - Propozycje zmian zostaną skierowane do Sejmu jak najszybciej. W poniedziałek lub we wtorek można się spodziewać konkretnych deklaracji w tej sprawie – zapewnia Henryk Kowalczyk, poseł PiS” - czytamy w tekście „Dwa kroki Dudy”.

„Jutro prezydent elekt złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i rozpocznie pięcioletnią kadencję. To, jakim prezydentem będzie Duda, jest wielką zagadką, bo 43-letni były europoseł PiS nie nie był dotąd pierwszoplanowym politykiem swojej partii” - pisze „Gazeta Wyborcza”. I o rozwikłanie tej zagadki, czyli odpowiedź na pytanie „Jaki będzie prezydent Duda”, prosi Marka Borowskiego, Wojciecha Cimoszewicza, Ludwika Dorna, prof. Antoniego Dudka, prof. Ewę Łętowską i Aleksandra Smolara.

Wypadek przez telefon

„Rozmowa, która zabija”, to główny temat w „Gazecie Wyborczej”.

„Zaledwie co ósmy Polak uważa, że prowadzenie auta i rozmawianie przez telefon jest groźne. 59 proc. przyznaje, że robi to regularnie”. Zjawisko jest tak powszechne, że według Komendy Głównej Policji już co czwarty wypadek jest skutkiem korzystania w czasie jazdy z telefonu. W ubiegłym roku mandaty otrzymało za to ponad 120 tys. kierowców, cztery razy więcej niż pięć lat wcześniej.

Dziś zbiera się rada nadzorcza największego polskiego banku, PKO BP, która zgodnie z informacjami wtorkowego „Pulsu Biznesu” ma odwołać jego szefa Zbigniewa Jagiełłę. Z informacji „Rz” wynika, że zmianę w banku forsuje wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk, a w grę mogą wchodzić kwestie personalne. Według naszych informacji Jagiełło nie zostanie odwołany. Możliwe jest powołanie Lucyny Stańczak-Wuczyńskiej, która „przymierzana była” na jego następcę do zarządu instytucji. „Walka o głowę szefa największego polskiego banku” wciąż trwa...

„Nie udało się kupić Home.pl, ale kontrolowana przez Czechowicza grupa przygotowuje dwie inne duże akwizycje” - pisze „DGP” o MCI Management. W tym roku fundusze dokonał już przejęć za ok. 300 mln zł, a w jego portfolio jest ok. 40 podmiotów.

A na koniec przypomnienie z „GW”: od stycznia pracodawca i ZUS od razu będą wiedzieć, gdy lekarz wystawi pacjentowi zwolnienie, ponieważ informacja ta znajdzie się od razu w systemie komputerowym. „Lepsza kontrola ma przynieść oszczędności” - czytamy w tekście „Chorobowe się nie opłaca”.

Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont