We wniosku o wznowienie postępowania Gronkiewicz-Waltz przyznała, iż dokumenty, na podstawie których doszło do reprywatyzacji, mogły zostać sfałszowane.
Jan Śpiewak nie wierzy w dobrą wolę prezydent w tej sprawie. Przypomina, że o nieprawidłowościach przy reprywatyzacji kamienicy przy Noakowskiego 16 słychać od 10 lat.
Dodaje, że rodzina Gronkiewicz-Waltz "musiała zdawać sobie sprawę, z jakich źródeł pochodzi ta kamienica".
Śpiewak uważa, że gdyby prezydent chciała rzeczywiście wyjaśnić tę sprawę, to miała przecież "10 lat na wyjaśnienia".
Przewodniczący stowarzyszenia Miasto Jest Nasze wskazuje również na błędy PiS, które rządziło w Warszawie w 2003 roku, gdy rozstrzygała się sprawa kamienicy.