Reklama
Rozwiń

Kozubal: Postawmy na generałów

Państwo, zapominając o elitach wojskowych, zachowuje się jak lekkoduch.

Aktualizacja: 22.03.2017 10:01 Publikacja: 21.03.2017 18:52

Ośrodek prezydencki powinien wykorzystać potencjał generałów

Ośrodek prezydencki powinien wykorzystać potencjał generałów

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Gdy Kancelaria Prezydenta, pani premier i MON zapewniają nas, że zmiany kadrowe w armii są procesem naturalnym, na linii Pałac Prezydencki – Klonowa (siedziba MON) iskrzy.

Kancelaria Prezydenta nagłaśnia korespondencję z MON, w której pyta o wakaty wojskowe w placówkach dyplomatycznych. To świadczy o słabości tego ośrodka władzy. O tym, że nie jest w stanie normalnie rozmawiać o sytuacji w armii z Antonim Macierewiczem. Bo o tym, że jest problem z obsadami ataszatów, wiadomo od miesięcy. Na problem ten zwrócił uwagę już jesienią Tomasz Siemioniak (PO). Z jego informacji wynikało, że Macierewicz nie wyznaczył oficerów m.in. w USA (od grudnia 2015 roku), Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Szwecji, Gruzji, Holandii, Bułgarii, Jordanii i Kazachstanie. My napisaliśmy o tym w grudniu. Bartłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy MON, tłumaczył wtedy „Rzeczpospolitej": „informuję, że obecnie zachowana jest ciągłość funkcjonowania Polskich Przedstawicielstw Dyplomatycznych, w skład których wchodzą stanowiska ataszatów obrony. Realizowane są wszystkie zadania zgodnie z zakresem działań ataszatów".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Kraj
Nieproszony gość z południa. Co warto wiedzieć o skupieńcu lipowym?
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama