Bartłomiej Misiewicz będzie miał własny program? Tak chce wiceszef Telewizji Republika

- Mamy nadzieję, że Bartłomiej Misiewicz będzie tworzył program o bezpieczeństwie i obronności – wyznał na antenie Polskiego Radia 24 wiceprezes Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz. Zdradził, że propozycję byłemu rzecznikowi MON złożył już pół roku temu.

Aktualizacja: 28.04.2017 14:23 Publikacja: 28.04.2017 14:09

Bartłomiej Misiewicz będzie miał własny program? Tak chce wiceszef Telewizji Republika

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

- To zależy od obydwu stron, czy się dogadamy - odpowiedział Sakiewicz na pytanie dziennikarza prowadzącego program, czy Misiewicz będzie pracował w TV Republika. Wiceszef stacji powiedział, że już pół roku wcześniej złożył taką propozycję, uznając, że Misiewiczowi "polityka nie służy". - Co by o nim nie mówić, jest piekielnie medialny, a już na pewno znany w tych mediach. I chcemy to wykorzystać, mamy nadzieję, że będzie robił program o bezpieczeństwie, obronności - powiedział.

Sakiewicz nie zdradził, ile miałby w jego stacji zarabiać były rzecznik MON. Powiedział jedynie, że w Republice nie zarabia się dużo.

- Ja bym bardzo chciał zarabiać tyle, ile sprzątaczka w (Polskiej) Grupie Zbrojeniowej, natomiast u nas pensja na poziomie średniej krajowej jest wysoką pensją. Nie będziemy się ścigać z Telewizją Publiczną. Albo ktoś chce w takiej telewizji pracować, pełnić taką misję, być po tej stronie świata, bo to jest ewidentnie telewizja z pewnym profilem ideowym, albo nie chce. Tu żadne pieniądze nie przemogą. Jeśli ktoś tu przyjdzie pracować dla pieniędzy, to wcześniej czy później pójdzie - mówił wiceszef Republiki.

W czwartek media informowały, że Misiewicz podejmie pracę w TV Republika i będzie odpowiedzialny za aranżację umów z potencjalnymi reklamodawcami.

Tomasz Sakiewicz wyśmiał te doniesienia.

- Poziom debilizmu w polskim dziennikarstwie... Ja tak wczoraj siedziałem i otwierałem sobie szampana, jak po pierwsze promują mi nowy program, po drugie - jak się ośmieszają, no bo jak się mówi o przyszłości, to zawsze jest ogromne ryzyko wpadki - mówił w PR24.

Zaznaczył, że umowa z Misiewiczem nie jest jeszcze przesądzona.

- Chcemy to przenegocjować, nie za bardzo chcemy zdradzać, tym bardziej, że on się musi jeszcze na to zgodzić - powiedział Tomasz Sakiewicz.

Cała rozmowa w Polskim Radiu 24

- To zależy od obydwu stron, czy się dogadamy - odpowiedział Sakiewicz na pytanie dziennikarza prowadzącego program, czy Misiewicz będzie pracował w TV Republika. Wiceszef stacji powiedział, że już pół roku wcześniej złożył taką propozycję, uznając, że Misiewiczowi "polityka nie służy". - Co by o nim nie mówić, jest piekielnie medialny, a już na pewno znany w tych mediach. I chcemy to wykorzystać, mamy nadzieję, że będzie robił program o bezpieczeństwie, obronności - powiedział.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?