Sylwestrowy konkurs Polsatu z zarzutami UOKiK. Kara może być gigantyczna

Prezes UOKiK postawił Telewizji Polsat i spółce Teleaudio Dwa zarzuty za wprowadzenie konsumentów w błąd co do zasad i kosztów uczestnictwa w SMS-owym konkursie sylwestrowym.

Publikacja: 13.10.2022 12:59

Sylwestrowy konkurs Polsatu z zarzutami UOKiK. Kara może być gigantyczna

Foto: Adobe Stock

Konsumenci, którzy 31 grudnia 2021 r. oglądali transmitowany na żywo koncert sylwestrowy Telewizji Polsat, mogli wziąć udział w konkursie SMS „Wygraj 100 000 zł lub auto oraz nagrody dodatkowe”. Prowadzący program zapewniali: „wystarczy, że wyślecie SMS o treści SYLWESTER pod numer 7370”, „dzisiaj gracie o jeden z tych czterech eleganckich samochodów”, „dzisiaj wieczorem dzwonimy wyłącznie do zwycięzców”. Zachęta do wysłania wiadomości SMS pojawiała się także na dole ekranu, wraz z dopiskiem „Reg.txt.str.463”.

Wbrew takim przekazom, wysłanie pojedynczej wiadomości SMS (koszt 3,69 zł) nie umożliwiało udziału w grze o przewidziane nagrody, miało jedynie charakter zgłoszeniowy. Dopiero odesłanie odpowiedzi na dodatkowe dwa płatne SMS-y (o wybór nagrody głównej oraz o kod pocztowy) pozwalało na udział w kolejnym etapie konkursu. W rzeczywistości w noc sylwestrową konsumenci nie mogli jednak zdobyć obiecywanych nagród głównych. Wiadomość z zadaniem finałowym dostawali dopiero 5 stycznia 2022 r. i wtedy musieli wysłać kolejną, czwartą już wiadomość SMS (łącznie wydali więc 14,76 zł).  Odpowiedzi na otrzymywane 31 grudnia i 1 stycznia SMS-y umożliwiały udział w grze o nagrody sylwestrowe i niespodzianki, czego nie sposób było wywnioskować z przekazu audycji. Wskazana zaś w komunikacji podczas programu strona 463 Telegazety odsyłała do całego spisu regulaminów i trzeba było wykonać kolejne działania żeby znaleźć odpowiednie zapisy.

Czytaj więcej

Sieć AAA Auto z zarzutami od UOKiK

Zdaniem UOKiK, organizatorzy sylwestrowego konkursu – Telewizja Polsat i Teleaudio Dwa - mogli więc wprowadzić konsumentów w błąd co do zasad, kosztów uczestnictwa w konkursie, jego przebiegu oraz możliwych do zdobycia nagród. Zarzuty odnoszą się zarówno do treści komunikatów słownych i graficznych przekazywanych podczas audycji z sylwestrowego koncertu przebojów, jak również treści wiadomości SMS.

- Konsumenci mają prawo wymagać, aby kluczowe informacje dotyczące zasad konkursu, możliwych do zdobycia na poszczególnych etapach nagród i kosztów związanych z uczestnictwem były jednoznaczne i nie wprowadzały w błąd. Muszą mieć pewność, że mogą polegać na tym, co prowadzący przekazują im w trakcie programu na żywo – na tej podstawie podejmują decyzję dotyczącą swojego udziału w konkursie i wydatkowania pieniędzy na ten cel. Podobnie jest z konkursowymi wiadomościami SMS - ich treść powinna być jasna i zrozumiała dla konsumentów. Gdyby od razu wiedzieli, że gra wymaga od nich podjęcia dodatkowych czynności i wydania większych środków, mogliby nie zdecydować się na uczestnictwo -  mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Jeżeli zarzuty się potwierdzą, Telewizji Polsat i spółce Teleaudio Dwa grozi kara w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu.


Konsumenci, którzy 31 grudnia 2021 r. oglądali transmitowany na żywo koncert sylwestrowy Telewizji Polsat, mogli wziąć udział w konkursie SMS „Wygraj 100 000 zł lub auto oraz nagrody dodatkowe”. Prowadzący program zapewniali: „wystarczy, że wyślecie SMS o treści SYLWESTER pod numer 7370”, „dzisiaj gracie o jeden z tych czterech eleganckich samochodów”, „dzisiaj wieczorem dzwonimy wyłącznie do zwycięzców”. Zachęta do wysłania wiadomości SMS pojawiała się także na dole ekranu, wraz z dopiskiem „Reg.txt.str.463”.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów