Tak uznała Komisja Etyki Reklamy rozpatrując skargę konsumentki, której przedmiotem była reklama telewizyjna usług telefonicznych T-Mobile.
Spot miał na celu zachęcenie do zmiany operatora sieci komórkowej i przedstawienie idących za tym korzyści. Bohaterką reklamy była Anna Lewandowska, która jako jedna z pierwszych osób wykonała "transfer", otrzymując w zamian 500 zł. Na koniec lektor zachęcał do zmiany operatora telefonii słowami "poczuj się jak Anna Lewandowska".
Zdaniem skarżącej, powyższe hasło sugeruje, że tylko poprzez korzystanie z usług T-Mobile kobiety mogą poczuć się kimś "lepszym", a jej bohaterka jest ideałem do którego każda kobieta chce dążyć.
- Razi mnie to i obraża, gdyż wcale nie czuję potrzeby by być jak Anna czy ktokolwiek inny. Jetem sobą - podniosła konsumentka w skardze (sygn. skargi K/97/14).
Arbiter-referent, który poparł skargę, wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z dobrymi obyczajami w myśl art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy oraz zarzucił, że nie była ona prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji.