Irak: Siły bezpieczeństwa strzelają do demonstrantów

Irackie siły bezpieczeństwa otworzyły ogień do demonstrantów w Bagdadzie, gdzie od czterech dni trwają antyrządowe protesty Irakijczyków niezadowolonych z korupcji, bezrobocia i słabego poziomu usług publicznych.

Aktualizacja: 04.10.2019 09:55 Publikacja: 04.10.2019 09:33

Irak: Siły bezpieczeństwa strzelają do demonstrantów

Foto: AFP

Siły bezpieczeństwa miały strzelać bezpośrednio w demonstrantów, nie w powietrze - podaje AFP. Na razie nie ma informacji o ofiarach.

W Bagdadzie wprowadzono godzinę policyjną. Na ulicach miasta pojawili się żołnierze - zarówno regularnych pododdziałów, jaki i sił specjalnych.

Al Jazeera relacjonuje, że demonstranci, po ostrzelaniu ich przez siły bezpieczeństwa, zostali rozproszeni. W różnych miejscach stolicy Iraku trwają potyczki protestujących z siłami bezpieczeństwa.

Do zamieszek doszło już po tym, jak premier Adel Abdul Mahdi zapewnił w państwowej telewizji, że "uzasadnione żądania" demonstrantów zostaną wysłuchane. Wezwał jednocześnie Irakijczyków, aby pozostali w domach.

Premier nazwał wprowadzenie godziny policyjnej i odcięcie mieszkańcom Iraku dostępu do internetu nazwał "gorzkim lekarstwem", które musi zostać przełknięte.

Protesty w Bagdadzie trwają od wtorku - w większości wywoływali je młodzi ludzie, którzy protestują przeciwko wysokiemu poziomowi bezrobocia i domagają się poprawy jeśli chodzi o dostępność i jakość usług publicznych (m.in. dostaw wody). Demonstranci protestują też przeciw powszechnej korupcji.

W wyniku starć z siłami bezpieczeństwa od wtorku zginęło w Bagdadzie co najmniej 31 osób. Codziennie siły bezpieczeństwa używają przeciwko demonstrującym ostrej amunicji.

Premier apelując do Irakijczyków podkreślił, że nie złoży "pustych obietnic", których "nie będzie mógł spełnić".

- Nie ma magicznego rozwiązania dla problemów Iraku - dodał premier. Zapowiedział jednak prace nad przepisami, które zapewnią najuboższym mieszkańcom kraju gwarantowany dochód podstawowy, a także pomogą w walce z korupcją.

Mimo posiadania przez Irak ogromnych zasobów ropy naftowej większość z 40 milionów mieszkańców tego kraju żyje w ubóstwie bez dostępu do służby zdrowia, systemu edukacji na wysokim poziomie. Wiele osób ma problem z dostępem do bieżącej wody i energii.

Siły bezpieczeństwa miały strzelać bezpośrednio w demonstrantów, nie w powietrze - podaje AFP. Na razie nie ma informacji o ofiarach.

W Bagdadzie wprowadzono godzinę policyjną. Na ulicach miasta pojawili się żołnierze - zarówno regularnych pododdziałów, jaki i sił specjalnych.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Hamas chce końca wojny. Izrael nie rewiduje swoich planów ataku na Rafah
Konflikty zbrojne
Dramat frontowo-rodzinny ukraińskiego sierżanta z rosyjskiej armii
Konflikty zbrojne
Władimir Putin oferuje Zachodowi dialog. Ale stawia warunki
Konflikty zbrojne
Wojsko Izraela kontynuuje atak na Rafah. Przejęto kontrolę nad przejściem granicznym
Konflikty zbrojne
Hamas zgadza się na zawieszenie broni, Izrael nie. Trwają ataki na Rafah