Siedzibę Medżlisu w Symferopolu otoczyli uzbrojeni ludzie w maskach, w wojskowych mundurach i z bronią automatyczną - podaje serwis Radia Swaboda Krym Realii, na który powołuje się Polskie Radio. Pod budynek parlamentu Tatarów przybyli też policjanci.
Zamaskowani mężczyźni nie chcieli powiedzieć, kim są ani dlaczego otoczyli Medżlis. Budynek jest przeszukiwany przez 6 zamaskowanych funkcjonariuszy i około 10 policjantów. W rezultacie nikt nie może wejść do środka ani stamtąd wyjść. Sprawdzana jest też siedziba krymskotatarskiej gazety Awdiet, która mieści się w tym samym budynku, co parlament.
Wcześniej przeszukane zostało mieszkanie jednego z członków Medżlisu, skonfiskowano jego sprzęt komputerowy.
Według komentatorów, których wnioski przytacza Polskie Radio, przeszukania mogą mieć związek z nawoływaniem przez krymskich Tatarów do bojkotu wyborów samorządowych, które w całej Rosji odbywały się dwa dni temu.