W czwartek Sztab Generalny Ukrainy poinformował o stracie pierwszego przekazanego przez Zachód Ukrainie myśliwca F-16. Jak wynikało z komunikatu, F-16 rozbił się po utracie kontaktu z drugą maszyną, z którą działał w parze, a pilot zginął. Oba samoloty uczestniczyły w odpieraniu ataku rakietowego Rosji.
Dowództwo ukraińskich Sił Powietrznych "Zachód” podało, że w katastrofie zginął lotnik Ołeksij Mes. Jego pogrzeb odbył się tego samego dnia.
Media informowały wcześniej z powołaniem się na urzędników amerykańskich, że nic nie wskazuje na to, że incydent był spowodowany ostrzałem wroga, i że prawdopodobnie był on wynikiem błędu pilota.
Mykoła Ołeszczuk po katastrofie F-16: Wyjaśnimy to
Po tej katastrofie Mykoła Ołeszczuk zapewnił, że przyczyny katastrofy zostaną szczegółowo zbadane i nie będą ukrywane przed opinią publiczną. „Całe najwyższe kierownictwo państwa natychmiast otrzymało raport o katastrofie. Otrzymaliśmy również wstępny raport od naszych amerykańskich partnerów, którzy już włączyli się do śledztwa” – napisał w mediach społecznościowych.