Reklama

Jest decyzja USA ws. odwetu po ataku na bazę w Jordanii. Wybrano cele

Administracja USA zatwierdziła listę celów, które zostaną zaatakowane w odwecie za atak na bazę wojskową w Jordanii, w której zginęło trzech izraelskich żołnierzy.

Publikacja: 02.02.2024 05:47

Amerykańscy żołnierze na Bliskim Wschodzie są celami ataków proirańskich milicji od wybuchu wojny Iz

Amerykańscy żołnierze na Bliskim Wschodzie są celami ataków proirańskich milicji od wybuchu wojny Izraela z Hamasem

Foto: US DoD

arb

Cele mają znajdować się w Syrii i Iraku i są związane z obecnością sił irańskich w tych krajach — podaje CBS News.

Baza USA na granicy Jordanii z Syrią zaatakowana przez dron wyprodukowany w Iranie?

Ataki mają być przeprowadzone przez kilka dni, a moment ich przeprowadzenia ma zależeć od warunków pogodowych.

Czytaj więcej

Atak na bazę USA, zginęli żołnierze. Joe Biden zapowiada odwet

Ataki na cele w Syrii i Iraku będą odwetem za atak drona na bazę wojskową na granicy Jordanii i Syrii, w którym zginęło trzech amerykańskich żołnierzy. To pierwsi Amerykanie, którzy zginęli na Bliskim Wschodzie, po wybuchu wojny Izraela z Hamasem, która pociągnęła za sobą m.in. ataki wspieranych przez Iran milicji na cele związane z obecnością sił USA w regionie.

Niektórzy politycy Partii Republikańskiej domagali się od administracji Bidena, by ta zaatakowała cele w Iranie

Reklama
Reklama

Za atakiem na bazę w Jordanii ma stać organizacja o nazwie Islamski Ruch Oporu w Iraku, która zrzeszać ma liczne milicje uzbrojone, finansowane i szkolone przez Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej z Iranu.

Iran zaprzecza jednak, jakoby miał cokolwiek wspólnego z atakiem, w którym w bazie znanej jako Tower 22 zginęło trzech żołnierzy, a 41 zostało rannych.

Według amerykańskiego wywiadu dron użyty do ataku na bazę w Jordanii był irańskiej produkcji — i jest podobny do dronów-kamikadze, które Iran wysyła Rosji, a ta używa ich w wojnie przeciw Ukrainie.

USA nie zaatakują celów w Iranie, bo nie chcą dalszej eskalacji na Bliskim Wschodzie

W czwartek na konferencji prasowej sekretarz obrony USA, Lloyd Austin zapowiedział, że USA odpowiedzą na atak na bazę w Jordanii „w miejscu, które wybiorą, w czasie który wybiorą i w sposób, który wybiorą”.

Niektórzy politycy Partii Republikańskiej domagali się od administracji Bidena, by ta, w odwecie za atak na bazę w Jordanii, zaatakowała cele w Iranie.

Biden i inni przedstawiciele administracji podkreślają jednak, że nie chcą doprowadzić do poważnego konfliktu z Iranem ani dalszej eskalacji napięcia w regionie.

Reklama
Reklama
Konflikty zbrojne
„Wojna to sens istnienia Rosji”. Mychajło Podolak o roli USA i przyszłości Europy
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konflikty zbrojne
Wenezuela oskarża USA o kradzież tankowca i piractwo
Konflikty zbrojne
Administracja Trumpa naciska na Zełenskiego. Usłyszał kolejny „ostateczny termin”
Konflikty zbrojne
Leon Komornicki o strategii bezpieczeństwa USA: Też bym tak robił
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Konflikty zbrojne
Zełenski zdradził, kiedy przedstawi USA ukraińską wersję planu pokojowego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama