Reklama
Rozwiń

Estoński polityk pojechał do Mariupola. Nie zauważył "uprowadzonych dzieci"

Andres Raid, kandydat na deputowanego z estońskiej prawicowej partii EKRE,wybrał się w podróż do okupowanego przez Rosję Mariupola. Stwierdził, że nie zauważył tam "dowodów" na uprowadzanie ukraińskich dzieci.

Publikacja: 07.04.2023 00:23

Andres Raid

Andres Raid

Foto: Youtube

amk

Raid mówił o swojej podróży w wywiadzie dla estońskiej stacji radiowej Kuku.

Polityk, wcześniej dziennikarz, twierdzi, że przejechał przez kilka miast obwodu donieckiego i za radą "dobrego kolegi" odwiedził Mariupol, aby zbadać, czy doszło tam do uprowadzenia dzieci.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
Kolejny śmiertelny atak w Strefie Gazy. Wojsko izraelskie „ubolewa”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Konflikty zbrojne
Kiedy dojdzie do zawieszenia broni w Strefie Gazy? Donald Trump podał możliwy termin
Konflikty zbrojne
Coraz większe rosyjskie naloty. Jak Ukraina się przed nimi obroni?
Konflikty zbrojne
Altius, eksperymentalny rosyjski dron, runął na budynek w Kazaniu
Konflikty zbrojne
Nagroda Nobla dla Donalda Trumpa? Beniamin Netanjahu wręczył mu dokument
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama