Ukraina oskarża Rosję o odwetowe ataki na infrastrukturę cywilną

Władze Ukrainy oskarżają rosyjską armię o celowe ataki na krytyczną infrastrukturę cywilną w odwecie za udaną ukraińską ofensywę w obwodzie charkowskim.

Publikacja: 12.09.2022 05:52

Porzucony rosyjski sprzęt wojskowy

Porzucony rosyjski sprzęt wojskowy

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 201

Rosjanie mieli, w odwecie za postępy ukraińskiej armii, zaatakować m.in. wodociągi i elektrociepłownię w Charkowie.

"Żadne obiekty wojskowe, celem jest pozbawienie ludzi światła i ciepła" - napisał na Twitterze prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

Ataki potępiła też ambasador USA na Ukrainie, Bridget Brink.

3 tys. km2

Terytorium o takiej powierzchni ukraińska armia miała wyzwolić od początku września

"Rosyjska reakcja na wyzwalanie przez Ukrainę miast i wsi na wschodzie: wysłanie rakiet i próba zniszczenia krytyczne infrastruktury cywilnej" - napisała Brink na Twitterze.

Rosja zaprzecza jakoby jej siły celowo atakowały cele cywilne.

Czytaj więcej

Ukraiński wywiad: Rosyjski generał stracił stanowisko po 16 dniach

Zełenski określił ukraińską ofensywę na północnym-wschodzie kraju mianem "potencjalnego punktu przełomowego" w trwającej pół roku wojnie z Rosją. Prezydent Ukrainy stwierdził też, że zimą Ukraińcy mogą odbić jeszcze więcej terytorium, jeśli otrzymają potężniejszą broń.

W obwodzie charkowskim tysiące rosyjskich żołnierzy opuściły zajmowane pozycje, pozostawiając amunicję i sprzęt wojskowy. Ukraińcy zajęli m.in. Izium - miasto, które odgrywało ważną rolę w zaopatrzeniu rosyjskich wojsk stacjonujących w tej części Ukrainy.

Głównodowodzący ukraińskiej armii, gen. Walerij Załużny twierdzi, że ukraińska armia we wrześniu wyzwoliła ponad 3 tys. km2 terytorium kraju.

Zełenski oskarżył Rosję późnym wieczorem w niedzielę, że w odwecie za postępy ukraińskiej armii, doprowadziła ona do całkowitego blackoutu w obwodach charkowskim i donieckim, a także częściowych blackoutów w obwodach zaporoskim, dniepropietrowskim i sumskim.

Jest logiczne założyć, że ofensywa rozwinie się w kierunku Swatowo-Starobielsk i Siewierodonieck-Lisiczańsk

Ołeh Żdanow, analityk wojskowy

Zaatakowana miała zostać m.in. elektrociepłownia w Charkowie - jedna z największych w kraju.

Minister obrony Ukrainy, Ołeksij Reznikow, w rozmowie z "Financial Times" mówił, że ukraińska armia po wyzwoleniu ok. 3 tys. km2 w obwodzie charkowskim, musi teraz zabezpieczyć wyzwolone tereny przed możliwym rosyjskim kontratakiem, którego celem byłyby wydłużone ukraińskie linie zaopatrzenia.

Reznikow dodał, że ukraińskie jednostki ryzykują dostanie się w okrążenie, jeśli w natarciu zapędzą się za daleko. Jednocześnie szef resortu obrony Ukrainy stwierdził, że ofensywa w obwodzie charkowskim przebiega lepiej niż się spodziewano - i opisał ją jako "kulę śnieżną staczającą się ze zbocza".

- To znak, że Rosja może być pokonana - podkreślił.

Analityk wojskowy z Kijowa, Ołeh Żdanow twierdzi, że postępy ukraińskiej ofensywy w obwodzie charkowskim mogą doprowadzić do próby odzyskania utraconych terenów w obwodzie ługańskim. - Jeśli spojrzy się na mapę jest logiczne założyć, że ofensywa rozwinie się w kierunku Swatowo-Starobielsk i Siewierodonieck-Lisiczańsk - mówi.

Leonid Pasecznik, przywódca samozwańczej, separatystycznej Ługańskiej Republiki Ludowej, w rozmowie z rosyjskimi agencjami informacyjnymi przyznaje, że ukraińskie siły próbują prowadzić rozpoznanie w obwodzie ługańskim.

Rosjanie mieli, w odwecie za postępy ukraińskiej armii, zaatakować m.in. wodociągi i elektrociepłownię w Charkowie.

"Żadne obiekty wojskowe, celem jest pozbawienie ludzi światła i ciepła" - napisał na Twitterze prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 802
Konflikty zbrojne
Protesty w Izraelu. Tysiące demonstrantów żąda porozumienia z Hamasem
Konflikty zbrojne
Nocny nalot na Zachodnim Brzegu. Wojsko izraelskie zabiło trzech Palestyńczyków
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski mówi o nowym etapie wojny z Rosją
Konflikty zbrojne
Ukraina nie otrzyma szybko zachodniej broni. Kiedy sprzęt i amunicja trafią na front?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił