- Siły Zbrojne Ukrainy kontynuują działania na rzecz wyzwolenia obwodu charkowskiego. Ale w Donbasie okupanci próbują zwiększyć presję. Jest piekło i to nie przesada - powiedział Zełenski, wymieniając „brutalne i absolutnie bezsensowne bombardowanie Siewierodoniecka”, gdzie „w ciągu jednego dnia było 12 zabitych i dziesiątki rannych”.
Zełenski wspomniał też o rosyjskich uderzeniach w obwodzie czernihowskim, „w szczególności straszliwy cios na Desnę” (zginęło tam ośmiu cywilów), „ciągłe ataki w obwodzie odeskim, na miasta centralnej Ukrainy”. - Donbas jest całkowicie zniszczony - powiedział ukraiński prezydent, zwracając uwagę, że z militarnego punktu widzenia takie ataki nie mają sensu.