"Wysyłamy broń i sprzęt bezpośrednio na linię frontu wolności na Ukrainie" - napisał w oświadczeniu prezydent USA.

Najnowsza transza zawiera 25 tysięcy pocisków artyleryjskich kaliber 155 mm, mobilne radary przeciwartyleryjskie, drony oraz części zamienne.

Joe Biden zaznaczył, że najnowsze wydatki w wysokości 150 milionów dolarów oznaczają, że jego rząd niemal wyczerpał środki na pomoc Ukrainie zatwierdzone wcześniej przez Kongres.

Prezydent USA wezwał parlament, by szybko zatwierdził nowy pakiet wydatków o wartości ponad 33 miliardów dolarów, co pozwoliłoby na wspieranie Ukrainy do końca września.

Jak informuje Departament Stanu, od początku rosyjskiej inwazji Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie pomoc wojskową o wartości około 3,8 miliarda.