Reklama

Bohater z Wyspy Węży wrócił z rosyjskiej niewoli

Roman Hrybow, jeden z obrońców Wyspy Węży i autor słynnego hasła "odprawiającego" rosyjski okręt, jest wolny. Wraz z innymi pogranicznikami z posterunku na Wyspie Węży został wymieniony na rosyjskich jeńców wojennych.

Publikacja: 29.03.2022 18:10

Roman Hrybow

Roman Hrybow

Foto: Twitter/Defence of Ukraine

amk

O uwolnieniu żołnierzy poinformował w mediach społecznościowych Ihor Taburec, szef administracji obwodu czerkaskiego.

"Miałem zaszczyt powitać legendarnego wojskowego. 31-letni pogranicznik Roman Hrybow brał udział w obronie Wyspy Węży" - przekazał Taburec.

Stwierdził też, że obrońcy wyspy  i mieszkańcy obwodu zademonstrowali światu "twardość i siłę ukraińskiego ducha, jego niezłomność".

Hrybow został odznaczony medalem "Za zasługi dla obwodu czerkaskiego".

Reklama
Reklama

24 lutego, w pierwszym dniu rosyjskiej agresji na Ukrainę, załoga rosyjskiego okrętu próbowała zmusić do poddania ukraińskich pograniczników, broniących posterunku na Wyspie Węży, leżącej na Morzu Czarnym.

Na wezwanie do złożenia broni to właśnie Hrybow odpowiedział zdaniem, które stało się najsłynniejszym jak dotąd hasłem tej wojny "Rosyjski okręcie wojenny, p... się".

W odpowiedzi Rosjanie ostrzelali maleńką wyspę. Początkowo myślano, że załoga zginęła, ale okazało się, że Ukraińcy trafili do niewoli.'

W wyniku negocjacji, o których informowała wicepremier Iryna Wereszczuk, rozpoczęto proces wymiany jeńców. Hrybow oraz jego koledzy z Wyspy Węży oraz kolejnych kilkunastu marynarzy zostali wymienieni na rosyjskich jeńców w czasie jednej z pierwszych transz.

Reklama
Reklama
Konflikty zbrojne
Jak dużej pomocy finansowej potrzebuje Ukraina? Na armię wydaje niemal 30 proc. PKB
Konflikty zbrojne
Rosja nadal przegrywa z Ukrainą wojnę na morzu
Konflikty zbrojne
Minister obrony Rosji: Są dowody, że NATO przygotowuje się na wojnę z nami
Konflikty zbrojne
Dyrektor Instytutu Wschodniej Flanki: Trwały pokój na Ukrainie? Nie liczyłbym. Rosjanom na tym nie zależy
Konflikty zbrojne
Rosja za wszelką cenę chce zwiększyć produkcję zbrojeniową. Z czym ma problem?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama