Rosja zamyka Morze Azowskie. Porty nad Morzem Czarnym otwarte

Morze Azowskie zostało zamknięte do odwołania przez Rosję dla statków cywilnych. Kluczowe porty na Morzu Czarnym pozostają jednak otwarte - podaje Reuters.

Publikacja: 24.02.2022 09:53

Port w Mariupolu

Port w Mariupolu

Foto: AFP

W czwartek nad ranem prezydent Rosji, Władimir Putin, nakazał rozpoczęcie operacji wojskowej na terytorium wschodniej Ukrainy. Od rana w czwartek na całej Ukrainie trwają ataki rakietowe na cele strategiczne - infrastrukturę wojskową, lotniska i pozycje ukraińskiej armii.

Czytaj więcej

Zmasowany cyberatak na Ukrainę. Zablokowane serwery urzędów i banków

Jak podaje Reuters, powołując się na swoje źródła, ruch statków cywilnych na Morzu Azowskim został wstrzymany do odwołania.

Nad Morzem Azowskim leży Mariupol, gdzie pozycje obronne zajmować ma ukraińska armia.

Tymczasem Ukraina miała zwrócić się do Turcji z prośbą o zamknięcie cieśnin Bosfor i Dardanele dla rosyjskich statków i okrętów - poinformował ambasador Ukrainy w Ankarze.

Ankara jak dotąd nie odpowiedziała na ten apel.

Ukraina miała zwrócić się do Turcji z prośbą o zamknięcie cieśnin Bosfor i Dardanele dla rosyjskich statków i okrętów

W czwartek nad ranem prezydent Rosji, Władimir Putin, nakazał rozpoczęcie operacji wojskowej na terytorium wschodniej Ukrainy. Od rana w czwartek na całej Ukrainie trwają ataki rakietowe na cele strategiczne - infrastrukturę wojskową, lotniska i pozycje ukraińskiej armii.

Jak podaje Reuters, powołując się na swoje źródła, ruch statków cywilnych na Morzu Azowskim został wstrzymany do odwołania.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Francja chce chronić igrzyska greckim systemem obrony powietrznej. Wystąpiła o pożyczkę
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Front się sypie. Niespodziewana zdobycz najeźdźców
Konflikty zbrojne
Prezydent Władimir Putin zdradza plany Rosji wobec Donbasu
Konflikty zbrojne
Białoruś: Mińsk zaatakowany z terytorium Litwy. Jest reakcja litewskiej armii
Konflikty zbrojne
Mobilizacja na Ukrainie. Wojsko czeka na tych, którzy wyjechali za granicę