Reklama

Zuzanna Dąbrowska: Przestroga po marszu opozycji

Reakcja PiS na zorganizowany przez Koalicję Obywatelską Marsz Miliona Serc jest niespójna, wypowiedzi polityków obozu władzy sobie przeczą. A co jeśli rządzący nie przewidują przegranej?

Publikacja: 03.10.2023 03:00

Donald Tusk na Marszu Miliona Serc

Donald Tusk na Marszu Miliona Serc

Foto: AFP

Liderom PiS chodziło przede wszystkim o to, by przekonać własny aktyw i wyborców, że była to klapa. Według Jarosława Kaczyńskiego na marsz przyszło tylko kilkadziesiąt tysięcy ludzi, w dodatku strasznie przeklinali, a towarzyszyli im, jak się wyraził Joachim Brudziński, „patocelebryci”, którzy w dodatku potem coś śpiewali. Zapewne fałszując.

„Po drinku, na koniec średnio udanego dnia, to pewnie się i ludzie w oczach mnożą” – napisał w mediach społecznościowych rzecznik Rafał Bochenek, komentując doniesienia o tym, że w kulminacyjnym momencie na ulicach Warszawy było nawet milion osób. Przekazowi władzy wtórowała dzielnie telewizja narodowa, tytułując relację w „Wiadomościach” „Klapa i agresja”. Ale ponieważ część osób mogła jednak zapoznać się z obrazkami przeczącymi tym tezom albo usłyszeć od rodziny inne opinie, minister Jacek Sasin od razu w poniedziałek rano zastrzegł, że podczas niedzielnej konwencji „PiS nie ścigał się na frekwencję”, a w ogóle to „nie można porównywać jabłek ze śliwkami”, bo to były zupełnie różne wydarzenia. Zwłaszcza – można dodać za klasykiem polskiego kina – że wcale nie padało.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Amerykańska niespodzianka w ONZ. Ale czy cały świat jest z nami?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Donald Trump skomentował dronowy atak Rosji na Polskę. I nie jest to dobra wiadomość
Komentarze
Estera Flieger: To jest nasza wojna, a Polska nie może jej przegrać
Komentarze
Bogusław Chrabota: Rosjanie jednak wygrywają komunikacyjnie
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Rosja testuje jedność NATO. Najwyższy czas, by sojusz przeszedł do ofensywy
Reklama
Reklama