Reklama

Haszczyński: Rewolucji w rosyjskim teatrze nie będzie

Rosyjski teatr jest dobry. I ma tradycje. Zaczyna się pierwszy akt sztuki „Wybory 2018". Niby jeszcze nie wiadomo, czy Władimir Putin wystartuje. Na razie się zastanawia, trzyma naród w niepewności. Ale zakończenie jest wszystkim znane. Startuje, wygrywa, i to w pierwszej turze.

Aktualizacja: 15.08.2017 08:47 Publikacja: 13.08.2017 20:17

Haszczyński: Rewolucji w rosyjskim teatrze nie będzie

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Ten spektakl musi się jednak trochę różnić od poprzednich. Bo choć wszyscy lubią dobre zakończenia, powinni z wypiekami na twarzy oglądać całą sztukę, smakować grę. Czekać na wszystkie nowe kwestie głównego aktora, mistrza rangi światowej. Przede wszystkim te o przyszłej wielkiej Rosji.

Są tacy, którzy twierdzą, że mistrz jest już wypalony, i najchętniej by wyszedł z teatru przed zakończeniem. Inni zapewniają, że gdyby wpuścić na scenę jakiegoś młodego zdolnego i zapatrzonego w teatr zachodni, to przyćmiłby on starego mistrza.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Karol Nawrocki z prezentem od Donalda Trumpa. Donald Tusk musi się cofnąć
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Aferka KPO. Czy wystarczy nie defraudować?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem dzięki kanclerzowi Niemiec
Komentarze
Michał Płociński: Karol Nawrocki szybko przejął kontakty z Donaldem Trumpem. Uznał, że wóz albo przewóz
Komentarze
Rusłan Szoszyn: O czym nie mówi Maks Korż
Reklama
Reklama