Aktualizacja: 27.07.2018 18:16 Publikacja: 26.07.2018 19:40
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
W Senacie, i nie tylko, politycy partii rządzącej podkreślali, że pomysł im się podoba, ale już z wykonaniem jest dużo gorzej. Stąd termin „myślenie techniczne", który stosowała rzecznik Beata Mazurek. Politycy PiS nie dawali w swoich wypowiedziach prezydentowi pretekstu do zaostrzenia relacji. Dlatego w najbliższym czasie trudno się spodziewać ostrych posunięć głowy państwa. Zapewne w publicznych komentarzach będzie podkreślać, że PiS bało się demokracji i nie chce słuchać wyborców wbrew zapowiedziom z kampanii w 2015 r. Ale to prawdopodobnie wszystko.
To nie były szachy 5D: o tym, że Jarosław Kaczyński postawił na Karola Nawrockiego zdecydowała najpewniej osobis...
Śmiejemy się z Viktora Orbána, a potem ogłaszamy, że to my jesteśmy krajem, od którego inni w Europie oczekują p...
Prywatne pragnienie odwetu po cichu staje się jednym z najważniejszych programów politycznych. To w Polsce numer...
Nie, wyborców PiS zapewne ta historia nie oburzy. Znaczna część prawicowego elektoratu wszak chętniej kupi bajec...
Gdy Friedrich Merz był przywódcą opozycji, zapowiadał się dla Polski i flanki wschodniej na wymarzonego kandydat...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas