Tajemnice product placement, czyli co nam sprzedają nasi idole?

Product placement, czyli reklama z palcem na ustach i wielkie pieniądze, o których w branży nikt nie mówi.

Publikacja: 22.11.2016 16:48

Tajemnice product placement, czyli co nam sprzedają nasi idole?

Foto: Bloomberg

Promocja produktów, wciskana w teledyskach, filmach i serialach, nie ma prawnych obostrzeń i jest najbardziej wiarygodna. Teraz staje się warta więcej niż miejskie bilbordy.

Product placement to nie tylko lokowanie produktu w przekazach telewizyjnych i radiowych. Dziś najczęściej przybiera formę promowania produktu przez artystów i celebrytów. Wystarczy, że znana twarz w jakikolwiek sposób utożsamia się z marką. Nachalne reklamy, przesycona przestrzeń publiczna i migające telewizyjne bloki reklamowe zmusiły firmy do poszukiwania nowych dróg dotarcia do konsumentów. Rosnące potrzeby usługodawców rozwinęły alternatywną formę promocji.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Handel
Handlowa wojna Kremla z Azerbejdżanem. Od importu owoców po działalność szpiegowską
Handel
Legendarny producent jeansów nie boi się ceł Trumpa. Levi Strauss ma zapasy na pół roku
Handel
Trump grozi Kanadzie 35-procentowym cłem
Handel
Cła Trumpa blokują import odzieży z Chin do USA. Najniższy poziom od 22 lat
Handel
Donald Trump zapowiada nowe cła. „Dzisiaj zajmujemy się miedzią”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama