Alibaba choć oficjalnie nadal nieobecny w Polsce, jest wśród Polaków popularnym serwisem, na którym wydajemy coraz więcej pieniędzy. Od niedawna przesyłki z Chin można odbierać w automatach. Jednak serwis, który działa na identycznej zasadzie jak znane każdemu Allegro musi zmierzyć się z poważnym problemem, znanym zresztą każdemu podobnemu serwisowi – obecność podróbek słynnych marek ściąga bowiem na firmę kłopoty.
    Niedawno Alibaba znów trafiło na czarną listę amerykańskiego rządu za to, że w serwisie obecne są podróbki. Zdaniem Amerykanów Chińczycy nie walczą z podróbkami i tolerują ich obecność. Zdaniem giganta e-commerce, to niesprawiedliwe oskarżenia, bo wycofuje ze swojego serwisu podróbki tak szybko, jak to możliwe, ale nawet chiński regulator zarzucił firmie, że nie dokłada odpowiednich starań.