Na początku marca w Ministerstwie Kultury padła deklaracja, że resort zajmie się ustawą o jednolitej cenie książki, której projekt opracowała Polska Izba Książki. Sprowadza się on do wprowadzenia na rok od wydania książki stałej jej ceny, kiedy sprzedawcy nie mogliby jej obniżać.
Ustawa w zamierzeniu ma pomóc małym księgarniom, które nie mogą rywalizować cenowo z dużymi sieciami, przez co wypadają z rynku – w 2016 roku zamknięto 10 procent. Padały też propozycje wprowadzenia ulgi podatkowej dla kupujących książki, aby ożywić popyt. Sprzedaż książek spada, obecnie to już poniżej 2,5 mld złotych rocznie.