Reklama

Graczyk: Musimy rozbić islamskie getta

Po zwycięstwie w Syrii, Iraku i Turcji islamiści zechcą utworzyć kalifaty w Grecji, potem we Francji i w Niemczech, a w końcu ich zielony sztandar załopoce nad bazyliką św. Piotra w Rzymie – stolicy kalifatu włoskiego.

Aktualizacja: 25.03.2016 06:00 Publikacja: 25.03.2016 05:49

Przeszukania na brukselskim Dworcu Głównym: antagonizujące – i daremne

Przeszukania na brukselskim Dworcu Głównym: antagonizujące – i daremne

Foto: AFP, Patrik Stollarz

Po każdym spektakularnym zamachu terrorystycznym w Europie słyszymy to samo: tym razem trzeba przemyśleć na nowo gwarancje naszego bezpieczeństwa. Nie da się powiedzieć, że państwa europejskie, które w XXI wieku ucierpiały od wielkich zamachów islamistycznych (Hiszpania, Wielka Brytania, Francja), nic nie poprawiły w swojej polityce bezpieczeństwa.

A jednak zamachy takie jak ten z 22 marca w Brukseli ciągle się zdarzają. I długo jeszcze będą się zdarzać. Europa, jaką znaliśmy – bezpieczny port dla wszystkich uciekających przed brakiem bezpieczeństwa w swoich krajach – skończyła się. I mimo gromkich zapewnień europejskich liderów nie wiadomo, kiedy powróci. A nawet – czy powróci.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama