Jak informuje niemiecki dziennik - powołując się na informatorów z greckiej partii rządzącej SYRIZA - opisuje nowy system podatkowy uderzający w greckich oligarchów i dynamicznie rozwijający się przemyt. Grecki rząd kalkuluje, że przychody do budżetu wynikające z nowego projektu stanowią 7,3 mld euro.
„Bild" podaje, że wpływy z inteligentnego systemu podatków wymierzonego w oligarchów, powinny wynieść 2,5 mld euro. Podobne zyski przyniosą rządowi nowe obciążenia obywateli i biznesu.
Kolejnym źródłem gotówki ma być szara strefa. Ostatnie lata to okres dynamicznego wzrostu skali przemytu paliwa i papierosów. Grecki rząd ma nadzieje, że ukrócenie tego procederu przyniesie dodatkowe 2,3 mld euro.
Dwie poprzednie serie rozmów między greckim rządem a troiką, nie przyniosły pożądanego porozumienia. Atmosfera między kredytobiorcami a wierzycielami była wroga, a obie strony obrzucały się wzajemnymi oskarżeniami. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schäuble krytykował grecką stronę negocjacji zarzucając jej naiwność.
– Praca w rządzie jest jak randez sous z rzeczywistością, a ta różni się od marzeń wyśnionych w trakcie kampanii – mówił Schäuble.