Z dokonanych dla „Rz" przez wywiadownię gospodarczą Bisnode wyliczeń wynika, że wśród 2 tys. największych przedsiębiorstw w kraju 51 proc. znajduje się w polskich rękach. - Udział polskiego kapitału spada wraz ze wzrostem wielkości firmy. Wśród ponad 300 największych firm pod względem przychodów zaledwie 37,9 proc. należy do podmiotów i osób z polski – mówi Tomasz Starzyk z Bisnode Polska.

Ogółem wśród inwestorów dominują Niemcy, firmy z takich kapitałem stanowią 12,1 proc. wśród 2 tys. czołowych firm, 8,5 proc. to firmy holenderskie, choć akurat w tym przypadku często chodzi tylko o względy podatkowe. Właśnie przez Holandię inwestuje szereg firm zarejestrowanych w innych krajach. W czołówce są jeszcze inwestorzy z Francji.

Rosnące znaczenie firm zagranicznych widać także po kolejnych edycjach Listy 500, prezentującej wyniki czołowych firm. W ubiegłorocznej znalazło się 259 firm zagranicznych, a w 2011 r. było ich nawet 280. Od lat nie spada poniżej poziomu 250, czyli 50 proc. udziału w liczbie największych firm w Polsce.