Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 24.01.2021 15:18 Publikacja: 24.01.2021 15:18
Foto: Bloomberg
Nie pojawią się więc w Davos studenci protestujący przeciwko kapitalizmowi, zieloni oburzeni tym ile CO2 wyemitują samoloty zwożące uczestników, a stali mieszkańcy kurortu nie będą żyć w stresie, bo nagły najazd przynajmniej 3 tysięcy ważnych gości i towarzyszące mu środki bezpieczeństwa zakłócały spokój. Nie słychać helikopterów patrolujących okolicę i nie widać rezolutnej Grety Thunberg. Płaczą i liczą straty hotelarze i właściciele restauracji oraz firm kateringowych. Nie ma gości, nie będzie pieniędzy, a ceny strzelały w górę na czas trwania konferencji, a nawet i na kilka dni po niej, bo wielu uczestników zostawało tam pojeździć na nartach. — Wszystko jest puste. Normalnie hotele były o tej porze zapełnione do ostatniego miejsca — mówił Reuterowi Reto Branschi, szef promocji turystyki Davos Klosters. Popytu na miejsca hotelowe nie ma także z tego powodu, że narciarzy i innych turystów wystraszyła pandemia COVID-19. Bo szwajcarskie stoki są otwarte, ale obcokrajowcy, którzy tutaj przyjeżdżali w normalnych czasach stanowili prawie 40 proc. wszystkich gości. Dzisiaj jest to nie więcej, niż 10 proc. To dlatego właściciele restauracji i kawiarni zaczęli zwalniać pracowników i obawiają się, że WEF już do Davos nie wróci.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Królewskie powitanie, królewskie apartamenty, wystawne przyjęcie. Tak Brytyjczycy powitali i potraktowali w Lond...
Ukraina potrzebuje 120 mld dolarów na kolejny rok obrony przed Rosją. Połowę tej kwoty musi znaleźć za granicą....
Polska zajęła 39. miejsce w tegorocznej edycji Globalnego Rankingu Innowacyjności publikowanego przez Światową O...
Izrael działa zgodnie z prawem międzynarodowym – deklaruje Bosmat Baruch, rzeczniczka prasowa Ambasady Izraela w...
Nikt ci tyle nie da, ile polityk obieca – mówi stare powiedzenie. Jakże prawdziwe tu, na terenach popowodziowych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas