Angela Merkel w sposób zdecydowany ucięła wszelkie spekulacje na temat dalszej pomocy dla Grecji. Podczas konferencji prasowej, która odbyła się po wizycie niemieckiej kanclerz w Komisji Europejskiej, niemiecka kanclerz stwierdziła, że „ obecnie robimy co w naszej mocy, by doprowadzić drugi pakiet pomocowy dla Aten do szczęśliwego zakończenia". Tłumaczyła, że obecnie prace skupiają się na „wdrożeniu przewidzianych w programie reform" i to na nich opierają się największe nadzieje pożyczkodawców. Cały proces odbywa się pod bacznym okiem trojki, której głównym zadaniem jest wystawienie końcowej oceny.

- Uważam, że mamy nad czym pracować – stwierdziła Angela Merkel.

Identyczne stanowisko w temacie zajął także przewodniczący komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. W swojej części konferencji tłumaczył dziennikarzom, że jest jeszcze „za wcześnie", by rozmawiać na temat trzeciego pakietu. Środowe wystąpienie Angeli Merkel oraz Jean-Claude Junckera jest odpowiedzią na ostatnie wypowiedzi hiszpańskiego ministra finansów Luisa De Guindosa, który stwierdził, że negocjacje w sprawie nowego pakietu pomocowego już trwają. Hiszpański minister był przy tym bardzo dokładny.

- Rozpoczęliśmy negocjacje, które mają doprowadzić do przyznania Grecji trzeciego pakietu pomocowego – mówił Luis de Guindo wskazując, że jego wartość szacowana jest na od do 50 mld euro.