Andriej Pałkin wystąpił do sądu w Archangielsku z wnioskiem o uznanie go za bankruta. Długi deputowanego do Dumy wynosiły 148 mln rubli (2,5 mln dol.), z czego połowę był winien budżetowi państwa. Wczoraj sąd wszczął procedurę upadłościową, podaje gazeta RBK.
Gazeta ustaliła, że deputowany w 2015 r. zarobił najwięcej ze wszystkich rosyjskich deputowanych do niższej izby rosyjskiego parlamentu - 1,5 mld rubli (dziś to 23,5 mln dol); posiadał też 56 mieszkań w obwodzie archangielskim, trzy w Moskwie i ponad 200 pojazdów. Do deklaracji Pałkin wpisał dochód w wysokości 483 mln rubli.
Tłumaczył, że 1,5 mld rubli to dochodu holdingu budowlanego, którym kieruje.
W końcu lutego Pałkin zwołał konferencję prasową, na której oskarżył o korupcję byłego już gubernatora obwodu archangielskiego. Sprawę zgłosił w FSB (służba bezpieczeństwa), ale reakcji nie było.