Od początku czwartkowej sesji indeks blue chips świecił na zielono. W pierwszej części handlu przewaga kupujących nie była jednak duża. Na półmetku handlu WIG20 zyskiwał 0,6 proc. Druga część sesji przyniosła większa determinację popytu. Ostatecznie indeks grupujący 20 największych spółek zyskał 1,2 proc. i zatrzymał się na poziomie 2283 pkt. Tym samym przełamana została passa czterech spadkowych sesji z rzędu.
Spora biała świeca, która ukształtowała się na wykresie WIG20 po czwartkowej sesji daje nadzieje, że byki w najbliższych dniach będą miały więcej do powiedzenia niż niedźwiedzie. Najważniejsze wsparcie znajduje się obecnie w okolicy 2200 pkt., gdzie przebiegają lokalne dołki z końca marca i początku kwietnia. Oporem jest natomiast dzienne maksimum z 19 kwietnia na poziomie 2342 pkt.