Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.08.2019 17:36 Publikacja: 01.08.2019 17:21
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Czwartkowa sesja na warszawskiej giełdzie miała bardzo dziwny przebieg. Trzęsienie ziemi miało nastąpić już na starcie notowań. Tak się jednak nie stało. Przyszło ono dopiero w drugiej części dnia. I trzeba przyznać, że wielu inwestorów faktycznie mocno je odczuło.
Jeszcze przed startem notowań było wiadomo, że rynki będą pod wpływem środowych wydarzeń w Stanach Zjednoczonych. Tam, Rezerwa Federalna, co prawda obniżyła stopy procentowe, ale nie o 50 pkt bazowych, jak niektórzy oczekiwali, ale jedynie o 25 pkt. Jakby tego było mało nie padła żadna konkretna deklaracja, że jest to początek cyklu obniżek. Nadzieje były więc duże, ale ostatecznie trzeba było przełknąć gorzką pigułkę.
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc....
Amerykański indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord na początku piątkowej sesji. Pomogło w tym podpisanie przez USA...
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas