Patrząc na wynik dzisiejszych notować można odnieść wrażenie, że kupujący postanowili złapać oddech po ponad tygodniowej serii zakupów. Byki postanowiły odpocząć i do działania nie zachęciły ich nawet pozytywne wyniki prezentowane przez spółki. Wśród nich m.in. Boeing, który poinformował o wyższych od prognoz przychodach w pierwszym kwartale i podwyższył swoje prognozy na przyszłość, co zaowocowało skokiem wyceny akcji. Z drugiej jednak strony mamy także przykład AT&T, której walory traciły na wartość w dzień po publikacji wyników.

Z negatywnych sygnałów mamy także publikację dotyczącą liczby sprzedanych nowych domów. Z danych podanych przez  Departament Handlu wynika, ze w marcu nabywców znalazło 384 tys. nowych nieruchomości wobec 449 tys. w lutym po korekcie. Oznacza to, że rynek odnotował spadek w ujęciu miesiąc do miesiąca o 14,5 proc. Wynik mocno rozminął się z prognozami. Analitycy spodziewali się, że w trzecim miesiącu roku sprzedaż nowych domów wyniesie 450 tys.

W efekcie na koniec dnia wszystkie indeksy były na minusie. Dow Jones Industrial spadł w ciągu dnia o 0,08 proc. do poziomu 16501,65 pkt. S&P 500 zniżkował o 0,22 proc. do 1875,39 pkt. Najmocniejszy spadek zaliczył Nasdaq, którego wycena stopniała o 0,83 proc. do 4126,97 pkt.