"Udało nam się częściowo uruchomić serwis na użytek naszych klientów i staramy się naprawić całość systemu" - podał rzecznik agencji w mailu przesłanym do AFP.
Awaria spowodowała spore zamieszanie i uczestnicy giełd w Londynie, Singapurze i Paryżu rozsyłali informacje na Twitterze, skarżąc się na nieoczekiwaną blokadę systemu.
Problem z ekranami Bloomberga zmusił brytyjskie ministerstwo skarbu do odłożenia emisji obligacji wartych 3 mln funtów "ze względu na problemy techniczne dostawcy usług".
Problem ten "jest bardzo uciążliwy na całym świecie" - powiedział ekspert rynku obligacji banku Natixis w Londynie Rene Defossez - ponieważ "wszystkie modele (transakcji) działają na podstawie danych Bloomberga".
Według AP awaria zakłóciła funkcjonowanie giełd i rynków tylko w ograniczonym stopniu, ponieważ większość firm ma zarówno terminale Bloomberga, jak i Reutera, właśnie na wypadek takich problemów.