Środowa sesja była już piąta z kolei spadkową sesją WIG20. Po ośmiu godzinach niezbyt aktywnego handlu indeks warszawskich blue chips stracił 0,82 proc., a jego wartość wyniosła 2388,93 pkt. Wskaźnik wrócił tym samym do poziomu z końca marca br.

Spadki nie ominęły też szerokiego rynku. WIG zakończył dzień z wynikiem 0,54 proc. pod kreską, a grupujący spółki o średniej kapitalizacji i płynności mWIG40 skurczył się o 0,01 proc. Nad kreską znalazł się jedynie sWIG80, którego wartość wzrosła tego dnia o 0,22 proc.

Korekcie wśród największych spółek na GPW przewodziła Bogdanka z wynikiem 3,1 proc. pod kreską. Podobny wynik zanotowały: BZ WBK oraz Orange Polska (-3 proc.). Nad kreską znalazło się jedynie pięć spółek, z czego liderem zwyżek pozostał LPP (3,8 proc.).

Na innych europejskich rynkach dominowała strona kupująca. Najwięcej zyskiwał grecki Athex Composite (4,1 proc.) oraz turecki XU100 (2,4 proc.). Najgorzej na Starym Kontynencie sprawował się natomiast rosyjski RTS (-1,8 proc.).