Warszawska giełda rozpoczyna tydzień od umiarkowanych spadków. Wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych zostały spokojnie przyjęte przez rynek akcji.
Chwilę po rozpoczęciu poniedziałkowego handlu indeks największych firm warszawskiego parkietu WIG20 znajdował się 0,7 proc. poniżej ubiegłotygodniowego zamknięcia. Optymizmem może napawać fakt, że w miarę upływu kolejnych minut popyt poczynał sobie coraz śmielej. Kwadrans od startu notowań WIG20 był już nad kreską.
Giełda ze spokojem przyjęła wyniki niedzielnych wyborów do parlamentu. Trudno bowiem mówić o zaskoczeniu. Z sondaży jasno wynikało, że szykuje się zmiana władzy w kraju.
Wśród największych spółek uwagę zwraca słabe zachowanie walorów banków. Inwestorzy z dużą ostrożnością podchodzą do sektora mając na uwadze przedwyborcze postulaty zwycięskiej partii, których realizacja jest bardzo prawdopodobna.